Co znajdziesz w tym materiale:
Już niebawem czekają nas nowe regulacje prawne wynikające z implementacji w Polsce trzech unijnych dyrektyw: cyfrowej, towarowej i Omnibus. Zmiany dotyczą przede wszystkim reklamacji konsumenckich, informowania o obniżkach cen, czy sposobu prezentowania opinii. To jednak nie wszystko, zmian bowiem jest całkiem sporo.
Od razu jednak chciałbym Cię uspokoiść. Wbrew informacjom jakie często można spotkać w Internecie nie są to zmiany rewolucyjne. Niemniej, z pewnością musisz poświecić chwilę, żeby dostosować swój biznes do nowych przepisów. W tym celu musisz jednak wiedzieć co się zmienia i w jakim zakresie dotyczą Cię te zmiany. Zapraszam Cię więc do zapoznania się z artykułem, który stanowi najbardziej kompleksowe zestawienie zmian wprowadzonych przez nowe przepisy (a przynajmniej taką mam nadzieję 😅).
Wolisz posłuchać? Sprawdź nasz podcast: Omnibus, czyli rewolucja w e-biznesie? Co oznacza dla przedsiębiorców i konsumentów?
Co to jest ten Omnibus?
Chciałbym zacząć od trochę ironicznego pytania “co to w ogóle jest ten Omnibus?“. Omnibus to unijna dyrektywa, podobnie zresztą jak dyrektywa cyfrowa i towarowa. Dyrektywa to taki unijny akt prawny, który wiąże Państwa co do celu i w pewien sposób wyznacza kierunki, w których powinno podążąc ustawodawstwo Państw członkowskich.
Dyrektywa nie wiąże bezpośrednio, a wymaga implementowania do przepisów każdego Państwa członkowskiego. Dopiero uchwalenie ustaw w danym kraju prowadzi do tego, że nowe przepisy w nim obowiązują.
W związku z tym, na dzień pisania tego artykułu można powiedzieć śmiało, że Omnibus w Polsce nie obowiązuje (jeszcze). Niemniej, niebawem przepisy wynikające z trzech wspomnianych dyrektyw wejdą w życie, ponieważ obecnie w Sejmie trwają już prace nad uchwaleniem dwóch ustaw implementującyh dyrektywy (jedna ustawa dotyczy wdrożenia dyrektywy Omnibus, a druga dyrektyw cyfrowej i towarowej).
Kiedy w Polsce zacznie obowiązywać Omnibus?
W chwili pisania tego artykułu nie jest więc przesądzone kiedy przepisy implementujące omawiane dyrektywy wejdą w życie. Ważna informacja jednak jest taka, że zgodnie z projektem ustaw wdrożeniowych termin wejścia w życie nowych przepisów został okreslony na 14 dni od dnia ogłoszenia. W związku z tym, gdy nowe przepisy będą “klepnięte” będzie naprawdę niewiele czasu, żeby dostosować swój biznes. Warto wiedzieć, że implementacja unijnych dyrektyw dotyczy zmian w ustawie o prawach konsumenta.
Projekty ustaw wdrożeniowych, jak i przebieg prac legislacyjnych można śledzić tutaj:
✅ Druk sejmowy nr 2476 (ustawa implementująca dyrektywę Omnibus)
✅ Druk sejmowy nr 2425 (ustawa implementująca dyrektywę cyfrową i towarową)
[AKTUALIZACJA 05.12.2022] Nowelizacja wejdzie w życie 1 stycznia 2023 r.
Porozmawiaj z ekspertem 🎯
Borykasz się z zagadnieniem, które tutaj poruszyłem? Skontaktuj się ze mną i ustalimy termin 15-minutowej darmowej konsultacji. Wspólnie znajdziemy najlepsze rozwiązanie dla Twojego biznesu!
Jakich obszarów biznesu dotyczą nowe przepisy?
Jak wspomniałem wcześniej, w Polsce implementacja unijnych dyrektyw odbywa się poprzez zmiany przede wszystkim w ustawie o prawach konsumenta. Nowe przepisy dotyczyć więc będą przede wszystkich relacji B2C. Taki też jest główny cel nowych regulacji. Wzmocnienie ochrony konsumentów z uwagi na rozwijający się świat e-commerce, w tym przede wszystkim w ramach platform sprzedażowych i w zakresie treści i usług cyfrowych, czyli takiej cześci e-biznesu, która od kilku lat zyskuje na popularności.
W uzasadnieniu ustawy implementującej Omnibusa można znależć taki fragment, wyjaśniający z czego wynika potrzeba uchwalenia nowych przepisów:
Podstawowym problemem rozwiązywanym w ramach implementacji dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2019/2161 jest wzmocnienie skuteczności obowiązujących przepisów konsumenckich oraz unowocześnienie i ulepszenie niektórych instrumentów ochrony interesów konsumentów w kontekście dynamicznie postępującej cyfryzacji gospodarki
To co jednak z jednej strony powoduje wzmocnienie ochrony konsumentów z drugiej dokłada trochę nowych obowiązków dla przedsiębiorców. To nic odkrywczego, dlatego myślę, że również tym razem polski biznes upora się z nowymi wymogami.
Kogo dotyczą nowe przepisy?
Dyrektywy unijne wprowadzają szereg zmian, które dotkną różne gałęzie biznesu. Nie jest więc tak, że wszystkie przepisy wynikające z implementacji unijnych dyrektyw, każdego przedsiębiorcę dotyczyć będą jednakowo. W związku z tym omawiając poszczególne zmiany postaram się wskazywać, na które zmiany powinieneś zwrócić uwagę, w zależności od tego jaki biznes prowadzisz.
Nowe zasady reklamacji konsumenckich
Jedną z głównych zmian wprowadzonych przez unijne dyrektywy i mającą chyba najdalej idące konswekwencje są całkowicie nowe regulacje dotyczące reklamacji konsumenckich. Zmiana ta polega głównie na tym, że do ustawy o prawach konsumenta dodany został nowy rodział dotyczący reklamacji konsumenckich. Zasady te dotyczą również reklamacji składanych przez przedsiębiorców na prawach konsumenta.
Tym samym, w przypadku reklamacji złożonej przez konsumenta nie będziemy już stosować przepisów Kodeksu cywilnego, ale właśnie ustawy o prawach konsumenta. Przepisy dotyczące rękojmi za wady z Kodeksu cywilnego w dalszym ciągu jednak będą stosowane przy sprzedaży B2B. Na mocy nowych przepisów mamy więc niejako dwa tryby rozpoznawania reklamacji, w zależności od tego, czy reklamacja została złożona przez konsumenta, czy też przedsiębiorcę.
Umiejscowienie przepisów to nie jedyna zmiana. Zmianie ulegnie też hierarchia środków ochrony kosnumenta, czyli żądań reklamacyjnych. Dotychczas było tak, że konsument mógł dowolnie wybrać, czy żąda naprawy, wymiany, zwrotu pieniędzy, czy obniżenia ceny. Zgodnie z nowymi przepisami w pierwszej kolejności konsument będzie mógł oczekiwać naprawy lub wymiany. Dopiero gdy to okaże się niemożliwe, będzie miał prawo domagać się obniżenia ceny lub odstąpić od umowy.
Niemniej, konsument zachowa prawo do odstąpienia od umowy lub obniżenia ceny, bez wcześniejszego żadania naprawy lub wymiany, jeżeli brak zgodności towaru z umową jest na tyle istotny, że uzasadnia natychmiastowe obniżenie ceny albo odstąpienie od umowy.
Konsument nie może jednak odstąpić od umowy, jeżeli niezgodność towaru z umową jest nieistotna. W tym zakresie jednakże wrowadzono domniemanie, że niezgodność towaru z umową zawsze jest istotna (przedsiębiorca może obalić to domniemanie, ale musi wykazać, że wada nie jest istotna).
Nowością jest, że konsument może powstrzymać się z zapłatą ceny do chwili wykonania przez przedsiębiorcę obowiązków z tytułu reklamacji (czyli przykładowo do momentu naprawy reklamowanego produktu).
Zmianie ulegnie też termin przedawnienia roszczeń reklamacyjnych konsumenta (zastosowanie ogólnych zasad z Kodeksu cywilnego, co wydłuża termin przedawnienia do 6 lat), katalog okoliczności kiedy konsument w ogóle może złożyć reklamację (pojęcie “wada fizyczna lub prawna” zastąpione zostaje pojęciem “niezgodność towaru z umową“, które zostało na nowo zdefiniowane), czy też zmieni się moment do kiedy istnieje domniemanie, że towar był niezgodny z umową w momencie sprzedaży (dotychczas był to 1 rok, a teraz 2 lata).
Bez zmian natomiast pozostaje okres w którym sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową i są to 2 lata od dostarczenia towaru.
Przedsiębiorca zobowiązany jest do naprawy lub wymiany w ramach reklamacji w rozsądnym czasie od chwili, w której został poinformowany przez konsumenta o braku zgodności z umową, i bez nadmiernych niedogodności dla konsumenta.
W zakresie reklamacji przyjęto również rozwiązanie (podobnie jak przy zwrotach towarów), zgodnie z którym przedsiębiorca zwraca konsumentowi cenę niezwłocznie, ale nie później niż w terminie 14 dni od otrzymania towaru lub dowodu jego zwrotu.
Wprost w przepisach uregulowana została też kwestia, która dotychczas budziła spore wątplwiości, mianowicie kto ponosi koszty przesyłki z reklamowanym towarem. Teraz zostało to uregulowane wprost, że koszty te obciążają sprzedawcę, a obowiązkiem konsumenta w przypadku zgłoszenia reklamacji jest wyłącznie udostępnienie przedsiębiorcy towaru podlegającego naprawie lub wymianie.
Zgodnie z nowymi przepisami konsument nie jest zobowiązany do zapłaty za zwykłe korzystanie z towaru, który następnie został wymieniony. Jeżeli więc nawet przed zgłoszeniem reklamacji produkt był używany przez konsumenta i nosi ślady używania to przedsiębiorca nie może żądać za to zapłąty ani nie ma to wpływu na możliwosć złożenia reklamacji.
W pewnym zakresie zmiany dotknęły również zasad reklamacji z tytułu gwarancji. Zgodnie z nowymi przepisami, gwarancja trwałości nie może przewidywać warunków naprawy albo wymiany mniej korzystnych dla konsumenta niż te, któe przysługują mu w ramach reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową.
O nowych zasadach reklamacji konsumenckich możesz przeczytać też tutaj: Jak zaudytować swoją firmę przed wdrożeniem dyrektywy towarowej?
Powinieneś również zamieścić informację, że inne przepisy będą mieć zastosowanie w przypadku reklamacji konsumenta lub przedsiębiorcy na prawach konsumenta (ustawa o prawach konsumenta), a inne w przypadku reklamacji przedsiębiorcy (Kodeks cywilny).
Ważne zmiany w zakresie publikowania opinii konsumenckich
Zupełną nowością wprowadzoną przez dyrektywę Omnibus jest nałożenie na przedsiębiorcę, który umożliwia kupującym dostęp do opinii, obowiązku poinformowania, czy i w jaki sposób zapewnia, aby publikowane opinie pochodziły od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go nabyli. Co ważne, obowiązkek ten dotyczy każdego przedsiębiorcy, który umożliwia dostęp do opinii.
Obowiązek ten polega więc na poinformowaniu po pierwsze czy opinie są w ogóle weryfikowane, że pochodzą od “prawdziwych” kupujących. Po drugie obowiązkowe jest poinformowanie w jaki sposób ta weryfikacja przebiega. Przepis ten więc ma na celu wyeliminowanie fake’owych opinii albo skupowanych masowo albo wystawianych przez osoby, które nigdy produktu nie kupiły.
Zakazane jest również twierdzenie przez przedsiębiorcę, który umożliwia dostęp do opinii konsumentów o produktach, że opinie o produkcie zostały zamieszczone przez konsumentów, którzy używali danego produktu lub go nabyli, choć przedsiębiorca ten nie podjął uzasadnionych i proporcjonalnych kroków w celu sprawdzenia, czy opinie te pochodzą od tych konsumentów. Mówiąc w skrócie – jeżeli nie weryfkujesz rzetelnie opinii konsumentów bezpieczniej jest zamieścić informację, że opinie nie są weryfikowane.
Zakazane jest również zamieszczanie lub zlecanie zamieszczania innej osobie nieprawdziwych opinii lub rekomendacji konsumentów albo zniekształcanie opinii lub rekomendacji konsumentów, w celu promowania produktów.
Naruszenie nowych zasad publikowania opinii stanowi nieuczciwą praktykę rynkową.
Nowe zasady informowania o obniżkach cen
To kolejna bardzo ważna zmiana wprowadzona przez dyrektywę Omnibus. Dotyczy ona informowania o obniżkach cen, czyli o przecenach. Nowe przepisy będą mieć zastosowanie w każdym przypadku informowania o obniżkach cen. Zasady te dotyczą sprzedaży zarówno stacjonarnej, jak i on-line.
Zgodnie z nowymi przepisami obowiązkiem przedsiębiorcy jest podanie obok informacji o obniżonej cenie informacji o najniższej cenie produktu/usługi, jaka obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki.
Jeżeli produkt/usługa jest w sprzedaży krócej niż 30 dni należy podać informację o najniższej cenie jaka obowiązywała od momentu, gdy produkt/usługa trafił do sprzedaży.
Interpretacja nowych przepisów może przysparzać wiele trudności, dlatego w punktach zebrałem sytuacje, kiedy informownie o obniżce ceny jest obowiązkiem przedsiębiorcy, a kiedy nie jest to konieczne.
Obowiązek informowania o obniżce ceny dotyczy:
- przedsiębiorcy, który jest bezpośrednio stroną umowy sprzedaży z konsumentem,
- komunikowania obniżki ceny,
- obniżek o konkretną kwotę, ale też procentowych i haseł typu “przecena z okazji Black Friday”, czy “ceny bez VAT”,
- obniżek widocznych na karcie produktu, metce produktu, ale też w reklamie i gazetkach promocyjnych.
Obowiązek informowania o obniżce ceny nie dotyczy:
- platform sprzedażowych i porównywarek cenowych,
- planowanych zmian cen, nie komunikowanych jako obniżka,
- obniżek cen wynikających z udziału w programach lojalnościowych, czy spersonalizowanych obniżek cen,
- ogólnych haseł reklamowych, jak np. “najlepsze ceny”
W przypadku naruszenia zasad informowania o obniżkach cen Inspekcja Handlowa może nałożyć karę pieniężną do 20.000 zł. W przypadku co najmniej trzykrotnego naruszenia tych obowiązków w ciągu roku może to być kara nawet do 40.000 zł.
Zmiany w zakresie usług i treści cyfrowych
Do ustawy o prawach konsumenta wprowadzono definicję usługi cyfrowej. Tym samym dokonano rozróźniania treści cyfrowych od usług cyfrowych. Usługami cyfrowymi są zatem np. usługi wymiany treści wideo i audio oraz inne usługi przechowywania plików on-line, edycja tekstów lub gry oferowane w chmurze, usługi przechowywania danych w chmurze, poczty elektronicznej, mediów społecznościowych i aplikacji działających w oparciu o chmury. Treści cyfrowe natomiast to produkty polegające na pojedynczej dostawie treści cyfrowych niedostarczanych na trwałym nośniku, np. plik muzyczny, plik wiedo, e-book itp.
Rozróżnienie między treścią cyfrową a usługą cyfrową jest istotne w kontekście prawa do odstąpienia od umowy. W przypadku bowiem umów o dostarczanie usług cyfrowych – tak jak w przypadku innych usług – istnieje prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni od dnia zawarcia umowy, natomiast w przypadku treści cyfrowych niedostarczanych na nośniku materialnym konsument nie ma prawa do odstąpienia od umowy, o ile zostały spełnione przesłanki określone w art. 38 pkt 13 ustawy o prawach konsumenta.
W tym zakresie również wprowadzono istotne zmiany. Obecnie konsumentowi nie przysługuje prawo do odstąpienia od takiej umowy o dostarczanie treści cyforwych, jeżeli spełnianie świadczenia (czyli przekazanie treści cyfrowej w postaci np. e-booka) rozpoczęło się za wyraźną zgodą konsumenta przed upływem terminu do odstąpienia od umowy i po poinformowaniu go przez przedsiębiorcę o utracie prawa do odstąpienia od umowy.
Zmiana przepisu polega na dodaniu elementu przyjęcia przez konsumenta do wiadomości informacji o utracie prawa do odstąpienia od umowy oraz wymogu przekazania przez przedsiębiorcę potwierdzenia otrzymania zgody.
Wymóg “przyjęcia przez konsumenta do wiadomości” informacji o utracie prawa do dostąpienia wprowadzony również został w sytuacji utraty przez konsumenta tego prawa z uwagi na wykonanie usługi przez przediębiorcę w całości przed upływem terminu na odstąpienie.
Do ustawy o prawach konsumenta wprowadzono również szereg przepisów określających prawa i obowiązki stron umów o dostarczanie treści cyfrowej lub usługi cyfrowej. Określono również sposób wykonania obowiązku dostarczenia treści cyfrowej lub usługi cyfrowej oraz uprawnienia konsumenta w razie jego niewykonania.
Wprowadzono obowiązek niezwłocznego dostarczenia konsumentowi treści lub usługi cyforwej (chyba, że strony uzgodnią inaczej). Jeżeli treść lub usługa cyforwa nie zostanie dostarczona niezwłocznie konsument może odstąpić od umowy.
Uregulowano w sposób szczegółowy zasaady aktualizacji treści i usług cyfrowych oraz związane z tym prawa i obowiązki sprzedawców i kupujących. Obowiązkiem sprzedawcy jest dostarczanie aktualizacji, jeżeli jest to konieczne zachowania zgodności treści lub usługi cyfrowej z umową. Jeżeli konsument nie zainstaluje w rozsądnym czasie aktualizacji dostarczonych przez przedsiębiorcę, przedsiębiorca nie ponosi odpowiedzialności za brak zgodności treści lub usługi cyfrowej z umową.
W przypadku treści lub usług cyfrowych dostarczanych w sposó ciągły, przedsiębiorca może dokonać zmiany treści lub usługi cyfrowej, która nie jest niezbędna do zachowania jej zgodności z umową, tylko jeżeli umowa tak stanowi i jedynie z uzasadnionych przyczyn w tej umowie wskazanych. Przedsiębiorca ma obowiązek poinformować konsumenta w sposób jasny i zrozumiały o dokonywanej zmianie. Jeżeli zmiana wpływa negatywnie na dostęp konsumenta do treści lub usługi cyfrowej może on wypowiedzieć umowę bez zachowania terminu wypowiedzenia w ciągu 30 dni od dokonania zmiany lub poinformowania o zmianie.
Wprowadzono wymóg informowania o „funkcjonalności”, „kompatybilności” i „interoperacyjności” treści cyfrowych również w odniesieniu do towarów z elementami cyfrowymi oraz usług cyfrowych. Dodatkowo w ustawie o prawach konsumenta zdefiniowano te pojęcia.
kompatybilność – współdziałanie treści cyfrowej lub usługi cyfrowej, lub towaru ze sprzętem komputerowym lub oprogramowaniem, które są zazwyczaj używane do korzystania z treści cyfrowej lub usługi cyfrowej, lub towaru tego samego rodzaju, bez konieczności ich przekształcania
funkcjonalność – zdolność treści cyfrowej, usługi cyfrowej lub towaru do pełnienia swoich funkcji z uwzględnieniem ich przeznaczenia
interoperacyjność – zdolność treści cyfrowej, usługi cyfrowej lub towaru do współdziałania ze sprzętem komputerowym lub oprogramowaniem innymi niż te, za pomocą których zazwyczaj korzysta się z treści cyfrowej, usługi cyfrowej lub towaru tego samego rodzaju
Konieczne jest dodatkowo przyjęcie przez konsumenta do wiadomości informacji o utracie prawa do odstąpienia od umowy oraz przekazanie mu potwierdzenia otrzymania zgody na trwałym nośniku (np. wiadomość e-mail).
Zmiany muszą również objąć postanowienia regulaminu dotyczące produktów cyfrowych, w tym w szczególności w zakresie trybu reklamacji w przypadku niezgodności treści lub usługi cyfrowej z umową.
Szukasz regulaminu sklepu internetowego zgodnego z nowymi przepisami?
Sprawdź przygotowane przez nas wzory regulaminów, zgodne z przepisami obowiązującymi od 1 stycznia 2023 r.
Umowy “opłacane” danymi osobowymi
Nowością jest uregulowanie w przepisach kwestii umów opłacanych danych osobowymi. Chodzi o takie umowy w których konsument w zamian za treść cyfrową lub usługę cyfrową przekazuje przedsiębiorcy swoje dane osobowe i w ten sposób “płaci” za treść lub usługę cyfrową, przykładowo za e-book lub usługę poczty elektronicznej.
Nie są to jednak jakieś rewolucyjne zmiany, ponieważ z nowych przepisów wynika generalnie tyle, że umowy “opłacane” danymi osobowymi trzeba traktować zasadniczo tak samo jak umowy w przypadku których pojawia się zapłata ceny.
Wprowadzono również przepisy regulujące skutki odstąpienia od umowy „opłaconej” danymi osobowymi. Przede wszystkim przedsiębiorca nie może w takiej sytuacji dalej wykorzystywać danych konsumenta (z wyjątkami) i może uniemożliwić konsumentowi dostęp do treści lub usługi cyfrowej, a konsument powinien powstrzymać się od dalszego korzystania z nich. Obowiązuje też w tym zakresie ogólna zasada, że przedsiębiorca powinien w zakresie takiego przetwarzania postępować w zgodzie z przepisami RODO.
Internetowe platformy handlowe i ich dostawcy
Wprowadzono również szereg przepisów mających na celu zapewnienie konsumentom większej przejrzystości w przypadku umów zawieranych on-line. Dodano nowy przepis dotyczący obowiązków internetowych platform handlowych oraz zdefiniowano internetową platformę handlową, a także dostawcę internetowej platformy handlowej.
Internetowa platforma handlowa – jest to usługa korzystającą z oprogramowania, w tym strony internetowej, części strony internetowej lub aplikacji, obsługiwanego przez przedsiębiorcę lub w jego imieniu, w ramach której umożliwia się konsumentom zawieranie umów na odległość z innymi przedsiębiorcami lub osobom fizycznym niebędącym przedsiębiorcami zawieranie umów na odległość z innymi osobami fizycznymi niebędącymi przedsiębiorcami.
Dostawca internetowej platformy handlowej – jest to przedsiębiorca, który obsługuje internetową platformę handlową, dostarcza konsumentom, przedsiębiorcom lub osobom fizycznym niebędącym konsumentami internetową platformę handlową lub umożliwia korzystanie z tej platformy.
Internetowymi platformami handlowymi są więc przede wszystkim serwisy typu marketplace, gdzie znaleźć można oferty wielu sprzedawców (będących przedsiębiorcami lub konsumentami). Nie jest więc co do zasady internetową platformą handlową typowy sklep internetowy, gdzie prezentowana jest oferta wyłącznie jednego przedsiębiorcy. Obowiązki nałożone więc na internetowe platformy handlowe nie dotyczą większości “zwykłych” e-commerców.
Obowiązek informowania o głównych parametrach plasowania ofert i płatnych wynikach
Na dostawców internetowych platform handlowych nałożono obowiązek informowania o głównych parametrach decydujacych o plasowaniu ofert przedstawionych konsumentowi w wyniku wyszukiwania. Co ważne – obowiązek ten dotyczy również porównywarek cenowych.
Do polskich przepisów wprowadzono również definicję plasowania:
plasowanie to przyznawanie określonej widoczności produktom lub wagi nadawanej wynikom wyszukiwania przez przedsiębiorców, którzy udostępniają funkcję wyszukiwania internetowego w formie, w jakiej zostało przedstawione, zorganizowane lub przekazane niezależnie od wykorzystanych środków technologicznych
Obowiązek informowania o głównych parametrach plasowania polega na tym, że w miejscu gdzie prezentowane są oferty powinna znaleźć się informacja o tym jakie kryteria decydują o tym, że oferty wyświetlane są w określonej kolejności.
Obowiązek dotyczy informowania o głównych parametrach mających wpływ na wyniki tego wyszukiwania. Nie jest konieczne więc przekazanie szczegółowych informacji dotyczących działania algorytmu, ale konieczne jest przekazanie ogólnych informacji o głównych parametrach decydujących o plasowaniu ofert. Istotne jest też to, że opis ten nie musi być przedstawiony odrębnie dla każego wyszukiwania. Wystarczy więc ogólna informacja udostępniona na poziomie wyszukiwarki.
Nowością jest też wprowadzenie obowiązku wyraźnego ujawnienia płatnej reklamy lub płatności dokonanej specjalnie w celu uzyskania wyższego plasowania produktów w ramach wyników wyszukiwania.
Ważne. Zaniechanie tych obowiązków stanowi nieuczciwą praktykę rynkową
Obowiązek informowania o tym czy sprzedający jest przedsiębiorcą
Kolejnym obowiązkiem nałożonym na dostawców internetowych platform handlowych jest obowiązek poinformowania, czy sprzedający na platformie handlowej jest przedsiębiorcą. Jeżeli nie jest to konieczne jest poinformowanie dodatkowo, że kupujący nie korzysta w takiej sytuacji z ochrony konsumenckiej (wystarczy ogólna informacja – bez wyszczególnienia poszczególnych praw konsumenta).
Chodzi więc w tym przypadku głównie o uregulowanie sytuacji, że w ramach zakupów na platformach handlowych, kupujący często nie wiedział, czy zawiera umowę z przedsiębiorcą, czy też z innym konsumentem, a w konsekwencji nie było jasnym w momencie zawierania umowy, czy przykładowo może zwrócić zamówienie (takie uprawnienie dotyczy wyłącznie zakupów w relacji B2C).
Dostawca internetowej platformy handlowej nie musi weryfikować, czy taka osoba jest w rzeczywistości przedsiębiorcą czy nie – powyższy obowiązek dotyczy jedynie poinformowania konsumentów o statusie takiej osoby na podstawie jej własnej deklaracji, złożonej dostawcy internetowej platformy handlowej.
Ważne. Zaniechanie tego obowiązku stanowi nieuczciwą praktykę rynkową
Obowiązek informowania o podziale obowiązków pomiędzy internetową platformę handlową, a sprzedawcę
Kolejną nowością jest nałożenie na dostawców internetowych platform handlowych obowiązku poinformowania konsumenta o podziale obowiązków związanych z umową, którą zawarł na platformie handlowej, pomiędzy dostawcę platformy, a sprzedawcę, z którym konsument zawarł umowę.
Chodzi tutaj przykładowo o sytuacje, gdy to dostawca internetowej platformy handlowej odpowiedzialny jest za dostawę zamówienia, a sprzedawca za rozpatrywanie zwrotów. Obowiązek ten polega więc głównie na przekazaniu konsumentowi jasnej informcji jaki podmiot za co odpowida w zakresie zakupu dokonanego na platformie handlowej. Chodzi o uniknięcie sytuacji, że kupujący niezadowolony z zakupu zwracał towar do sprzedawcy, a okazywało się, że podmiotem odpowiedzialnym za przyjęcie zwrotu nie jest sprzedawca, a dostawca platformy.
Obowiązek informowania o indywidualnym dostosowaniu ceny
Przedsiębiorcy mogą indywidualnie dostosowywać cenę swoich ofert do konkretnych konsumentów lub konkretnych kategorii konsumentów w oparciu o zautomatyzowane podejmowanie decyzji i profilowanie zachowań konsumentów. To ogólnie obowiązująca zasada. Konsumenci powinni otrzymać jednak stosowną informację, gdy zaproponowana im cena została indywidualnie dostosowana na podstawie zautomatyzowanego podejmowania decyzji.
Nie jest więc to co do zasady żadna nowość, ponieważ już wcześniej taki obowiązek wynikał z przepisów RODO, które to przepisy szczegółowo regulują możliwość przetwarzania danych w oparciu o zautomatyzowane podejmowanie decyzji i profilowanie oraz obowiązki informacyjne z tym związane.
Nic się więc w tym zakresie nie zmienia, a po prostu w ustawie o prawach konsumenta powtórzony został niejako obowiązek informacyjny wynikający z RODO.
Szkolenie on-line: Reklamacje 2023 (video)
Jak zgodnie z nowymi przepisami rozpoznawać reklamacje konsumenckie. Szkolenie dla sprzedawców stacjonarnych i on-line.
Zmiany dotyczące umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa (sprzedaż bezpośrednia)
Spora część zmian dotyczy umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa. Jest to tak zwana sprzedaż bezpośrednia, czyli przykładowo na pokazach lub w domu konsumenta, w czasie wizyty przedstawiciela. Ustawodawca unijny wyszedł z założenia, że konsumenci na tym rynku nie są chronieni w sposób należyty i często przedsiębiorcy działający na tym rynku wykorzystują słabszą pozycję klientów.
Wprowadzono szereg zmian, które mają wzmocnić ochronę konsumentów zawierających umowy poza lokalem przedsiębiorstwa. Zupełną nowością w zakresie umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa jest to, że konsument, który zawarł umowę podczas nieumówionej wizyty przedsiębiorcy w miejscu zamieszkania albo wycieczki zorganizowanej przez przedsiębiorcę może w terminie 30 dni (a nie jak dotychczas 14) odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów.
Nowością jest również to, że w przypadku tego rodzaju umów przedsiębiorca nie może przyjąć płatności od konsumenta przez upływem terminu na odstąpienie od umowy. Do Kodeksu wykroczeń dodano przepis, że takie działanie przedsiębiorcy stanowi wykroczenie.
Nowe przepisy wprowadzają również szereg zmian w zakresie innych kategorii umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa. Wzmocniona została ochrona konsumentów w zakresie umów zawieranych na pokazach, umów dotyczących usług zdrowotonych i finansowych, czy też umów zawieranych poza lokalem z przedstawicielami dostawców wody, gazu, czy energii.
Kary za nieprzesteganie Omnibusa
To oczywiście skrót myślowy, ponieważ zasadniczo negatywne konsekwencje mogą wynikać z nieprzestrzegania przepisów implementująch dyrektywy, a nie samych dyrektyw.
Jeżeli nie dostosujesz swojego biznesu do nowych przepisów wynikających z wdrożenia unijnych dyrektyw cyfrowej, towarowej i Omnibus mogą spotkać Cię konwekwencje dwojakiego rodzaju.
Po pierwsze, w wielu przypadkach niestosowanie nowych przepisów będzie stanowiło nieuczciwą praktykę rynkową. W każdym przypadku natomiast gdy wobec konsumenta zastosujesz nieuczciwą praktykę rynkową to konsument pokrzywdzony w ten sposób może wystąpić z szeregiem roszczeń. Przede wszystkim konsument może żadać zaniechania stosowania nieuczciwej praktyki rynkowej i usunięcia jej skutków. To jednak nie wszystko, konsument może wystąpić również wystąpić z żądaniem naprawienia wyrządzonej szkody, w szczególności żądać unieważnienia umowy, a także (co jest nowością) obniżenia ceny.
Jeżeli więc przykładowo w swoim sklepie zamieścisz fake’owe opinie i na skutek tego konsument złoży zamówienie będzie mógł on żądać unieważnienia umowy i zwrotu pieniędzy.
Gorzej jednak sytuacja przedstawiać się będzie, jeżeli stosowana przez Ciebie nieuczciwa praktyka rynkowa uznana zostanie za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. O to raczej nie trudno w przypadku e-biznesu, gdzie liczba konsumentów, którzy mają dostęp do serwisu internetowego jest w zasadzie nieograniczna, więc często zaniedbania właścicieli takich serwisów mogą być właśnie uznane za naruszające zbiorowe interesy konsumentów. W takim przypadku sprawą może zainteresować się Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeżeli zostanie stwierdzone, że dopuściłeś się naruszenia nowych regulacji może zostać na Twoją firmę nałożona kara pieniężna do 10% obrotu z roku poprzedniego. To już może robić wrażenie, dlatego dostosowanie biznesu do nowych regulacji jest tak ważne, tym bardziej, jeżeli weźniemy pod uwagę fakt, że Prezes UOKiK w ostatnim czasie wszczął wiele postępowań przeciwko przedsiębiorcom naruszającym przepisy konsumenckie.
Odrębne sankcje przewidziane są za naruszenie zasad informowania o obniżkach cen. Inspekcja Handlowa może nałożyć karę pieniężną do 20.000 zł. W przypadku co najmniej trzykrotnego naruszenia tych obowiązków w ciągu roku może to być kara nawet do 40.000 zł.
Nie taki Omnibus straszny jak go malują
Jeżeli dotarłeś do tego momentu to myślę, że doszedłeś do podobnego przekonania jak ja, że Omnibus wcale nie wprowadza jakiś rewolucyjnych zmian. Niemniej, są to zmiany, które dotyczą różnych obszarów funkcjonowania biznesu (szczególnie tego internetowego).
Są to też zmiany, które dotyczą biznesu na różnych płaszczyznach. Z jednej strony bowiem wymagają wprowadzenia zmian w treści regulaminów i procedur reklamacyjnych, z drugiej strony prac związanych z zamieszczeniem odpowiednich informacje w serwisie, czy też dodaniem pewnych funkcjonalności, a finalnie zmiany obejmują również zasady prowadzenia akcji marketingowych, w tym w szczególności związanych z obniżkami cen.
Warto więc wiedzieć jakie zmiany należy wprowadzić, bo z pewnością jest to pierwszy i najważniejszy krok do tego, żeby działać w zgodzie z nowymi regulacjami.
Doceniasz tworzone przeze mnie treści?
Paweł Głąb
RADCA PRAWNY
Specjalizuję się w prawie e-commerce, prawie własności intelektualnej oraz prawie danych osobowych. Pomagam firmom chronić ich marki, produkty i walczyć z nieuczciwą konkurencją. Przygotowuję regulaminy, polityki prywatności i cookies oraz dokumentację RODO. Zajmuję się również tworzeniem i audytowaniem umów.
Skontaktuj się ze mną, chętnie odpowiem na Twoje pytania dotyczące naszej oferty i przedstawię rozwiązania dostosowane do Twojego biznesu.