257
0

PDB #104 – Nowoczesne formy windykacji – ustawowe rekompensaty, czyli dlaczego (nie) mam płacić tak dużo euro?

257
0

W kolejnym, drugim już odcinku dotyczącym nowoczesnych form windykacji, porozmawiamy na temat specyficznych roszczeń, które przysługują w relacjach B2B, a które wynikają z samego faktury nieuregulowania faktury VAT w terminie.

Jeśli chcesz wiedzieć, czy i dlaczego (nie) powinieneś płacić 40 euro lub więcej za każde opóźnienie w zapłacie faktury VAT, a dodatkowo jeśli chcesz wiedzieć, jakie jeszcze roszczenia przysługują w związku z nieterminową płatnością, koniecznie posłuchaj tego odcinka!

#reklama

Prawo dla biznesu. E-commerce

Miej pewność, że Twój e-biznes prowadzony jest legalnie!


Cześć,

Z tej strony Piotr Kantorowski, a to kolejny odcinek prawo dla biznesu. Dzisiaj kontynuuje tematykę nowych form windykacji i może ujmę to w tych kategoriach – dzisiaj może niekoniecznie jakiejś nowej technice takiej samej w sobie, jeśli chodzi o windykacje natomiast powiem kilka słów na temat pewnego czy może nawet pewnych specyficznych roszczeń, które z tymi nowymi formami windykacji, powiedziałbym nieodzownie związane to znaczy bardzo, ale to bardzo często się w ich ramach przewijają. A mowa tu konkretnie o tym, o czym wspominałem już kilka, jak nie kilkanaście razy, a mianowicie o roszczeniu o ustawową rekompensatę. 

Ustawowa rekompensata

Ja najczęściej wspominałem o niej,  jako rekompensacie o równowartości 40 € natomiast teraz, warto tę uwagę dać, ta rekompensat wynikała z ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Natomiast ta ustawa od 01 stycznia 2020 roku nazywa się inaczej, nazywa się ustawą o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. To jest ta sama ustawa tylko zmieniła nazwę i o czym powiem niebawem, ta wysokość roszczeń w przypadku opóźnień w transakcjach handlowych, uległa zmianie. Co więcej ta rekompensata ustawowa to nie jest jedyne roszczenie z tej ustawy, o którym powiem, także myślę, że są to ważne rzeczy i ze strony wierzyciela, bo warto wiedzieć jakie roszczenia ci przysługują, jak i ze strony dłużnika, bo warto wiedzieć czy zawsze tego rodzaju roszczenia są zasadne, a może warto wiedzieć kiedy są zasadne a kiedy nie. Nie będę omawiał całej ustawy, ona wcale nie jest taka prosta wbrew pozorom, ale nie jest też tak, że w prowadzeniu biznesu przyda się jej każdy aspekt, tak na co dzień oczywiście, bo wiadomo, że są sytuacje, w których te aspekty się przydają, bo jakby to ładnie ująć, po coś te ustawy powstają, to znaczy założeniem ustawy jest to, aby znajdowała ona zastosowanie w codziennym życiu. No w tym przypadku biznesowym. Kwestie, o których będę mówił to będzie moment powstania prawa do odsetek za opóźnienia w transakcjach handlowych, ustawowa rekompensata i zwrot poniesionych kosztów odzyskiwania należności. W tej kolejności te tematy omówię, bo one mają  taki ciąg logiczny. Zanim przystąpię do szczegółów to pozwolę sobie posłużyć się pewnym uproszczeniem, powiem w ogóle kogo dotyczy ta ustawa, no to dotyczy ona przedsiębiorców tak mówiąc najprościej, ale dotyczy też szpitali i w zakresie szpitali publicznych ma ona odmienne regulacje. Mam wrażenie, że ustawodawca jakby dopuszcza możliwość nawet nadmiernych opóźnień w przypadku tych szpitali publicznych, aczkolwiek no powiedzmy można temu znaleźć uzasadnienie zupełnie racjonalne, a nie tylko i wyłącznie uzasadnienie jakiejś tutaj preferencji o charakterze decyzji politycznej. Nie twierdzę, że jest dobrze, że szpitale płacą – ujmę to w tych kategoriach – mam znajomych, którzy obsługują podmioty sprzedające na rzecz szpitali i oczywiście nie czy nie z tego jakiś reguły, że dotyczy to każdego jednego szpitala, natomiast słyszałem kilka razy wypowiedź, że część szpitali nie potrafi  obsługiwać rachunków bankowych, bo płatności mogą być dokonane tylko i wyłącznie za pośrednictwem komornika, który zajmuje rachunek bankowy.  No ale to jest jakby trochę dłuższy temat i o podłożu niekoniecznie prawnym, więc to zostawię, zresztą też nie będę stawiał tezy, że kancelaria w podmiotach leczniczych się specjalizuje. W naszej akurat ten temat na dzień dzisiejszy nie jest przez nas poruszanym, jeżeli chodzi o obsługę prawną, więc tu sobie po prostu daruję mówienie o tych wyjątkach, a powiem o zasadach

Porozmawiaj z ekspertem 🎯

Borykasz się z zagadnieniem, które tutaj poruszyłem? Skontaktuj się ze mną i ustalimy termin 15-minutowej konsultacji. Wspólnie znajdziemy najlepsze rozwiązanie dla Twojego biznesu!

Obrót między przedsiębiorcami

Te zasady najbardziej dotyczyć będą obrotów między przedsiębiorcami, z całą pewnością nie dotyczą natomiast obrotu na rynku B2S, czyli jeżeli sprzedajemy na rzecz konsumentów to rzeczy, o których mówię teraz nie będą miały znaczenia. Tylko pamiętajmy o tym że prawie zawsze jeżeli sprzedajemy na rzecz  konsumentów to jednak kupujemy od przedsiębiorców albo w jakiejś innej formule z nim współpracujemy, więc jednak warto zapoznać się z kwestiami, które przygotowałem. W każdym razie pierwszym zagadnieniem jest kwestia tego kiedy powstaje prawo do odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych. Tu przede wszystkim zwracam uwagę na to, że jeżeli kiedyś liczylibyście sobie na kalkulatorze odsetkowym odsetki, to czym innym są odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, a czym innym są odsetki ustawowe za opóźnienie, tzn. są one odsetkami za nieterminowe wykonanie zobowiązania niepieniężnego to jakby nie budzi wątpliwości, tylko są one w różnej wysokości. Aktualnie te dotyczące transakcji handlowych są po prostu wyższe, jakby w celu uwzględnienia tego, że jednak płynność finansowa w przypadku przedsiębiorców jest kwestią istotną i mającą niebagatelne znaczenie. I na to zwracam uwagę. Natomiast też podkreślę, że nie zawsze tak było. Kiedyś chyba żaden prawnik do pozwu nie wpisywał, że chce dochodzić odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych, ponieważ mówiąc krótko były one niższe, więc po co, ale wracając teraz do  powstania prawa do tych odsetek, żeby prawo to powstało musi dojść do spełnienia świadczenia,  doręczenia faktury lub rachunku, upływu umownego terminu na zbadanie towaru lub usługi i jeszcze nie otrzymanie w tym terminie zapłaty. I tu jeżeli chodzi o same odsetki to tu jakiejś wiedzy tajemnej, wielkiej, ustawa reguluje jeszcze kilka kwestii mówi o tym, że co to zasady terminy zapłaty nie mogą być ustalane nad dłużej niż 60 dni, a jeżeli są ustalane to od tego momentu przysługują po prostu odsetki za opóźnienie w transakcjach handlowych, natomiast te niuanse może sobie zostawmy. To też nie jest chyba tak, przynajmniej ja tak oceniam, żeby firmy działające na co dzień bez bieżącej obsługi prawnej miały aż tyle sytuacji, ustalania tych terminów zapłaty powyżej 60 dni, co więc wydaje mi się być teraz nie aż tak popularne choćby nawet przyszło do fakturowania na rzecz korporacji, żeby te terminy szły w 120 czy nawet 180 dni. Oczywiście takie sytuacje się zdarzają, podkreślam, że aż tak popularne nie są, jak były jakiś czas temu.  Sygnalizuję, że taki temat jest, natomiast kwestia tych odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych jest szczególnie ważna w kontekście prawa do ustawowej rekompensaty przysługującej wierzycielowi w przypadku opóźnienia płatności przy transakcjach handlowych.

Prawo do rekompensaty

Takie prawo do rekompensaty przysługuje od dnia nabycia prawa do odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych. Co więcej zgodnie z ustawą przysługuje ono bez wezwania i jest ona należna ta rekompensata za koszt odzyskiwania należności. Przy czym niekoniecznie w przypadku rekompensaty, musi tu chodzić o koszty takie faktyczne, realne, twardo udokumentowane, niekoniecznie musi tu chodzić o na przykład koszty wynikające ze zlecenia prawnikowi windykacji, bo najczęściej jest w ten sposób, że  brak terminowej zapłaty powoduje dokonywanie pewnych czynności, nawet w firmie jednoosobowej jest to kwestia weryfikacji, wysłania przypomnienia, upomnienia, ponaglenia, zwykłego e-maila, informacji na Messengerze „Hej! Przypominam o fakturze”. To też jest jakieś działanie, jakiś czas, i jest to potem przeliczalne, bo to nigdy nie wygląda w ten sposób, że to, że nam pieniądze nie wpłynęły w terminie nie wiąże się z kompletnie żadnym naszym działaniem, wręcz powiem, że nawet jak nam pieniądze wpływają w terminie no to praktycznie każdy w rozsądnie działającej firmie, ale no nie wyobrażam sobie żeby można było, prowadząc biznes, totalnie nie kontrolować czy dostaliśmy należne nam pieniądze czy nie. Sama kontrola czy je dostaliśmy, w sytuacji kiedy je dostaliśmy, wiąże się z czasem, a czas jest przeliczalny na pieniądze, więc w przypadku ustawowej rekompensaty ten koszt odzyskania należności można wiązać z dowolną w zasadzie czynnością, nawet wewnętrzną. Jesteśmy przy temacie rekompensat i wspominałem o 40 €, natomiast informacja jest taka, że 40 €, a w zasadzie równowartość przeliczalna przysługuje w przypadku, gdy opóźnienie dotyczy należności do 5000 zł, od 5000 do 50000 zł jest 70 €, 100 € jest od 50000 zł. Euro trzeba przeliczyć na złotówki wedle kursu na ostatni dzień kalendarzowy roboczy miesiąca poprzedzającego miesiąc wymagalności danej należności. Przeliczenie powinno nastąpić wedle średniego kursu publikowanego przez NBP, no i jeżeli mamy ten ostatni dzień roboczy, dni od poniedziałku do piątku, które nie są świętami to nie ma problemu, bo jest to łatwo ustalane, problem pojawia się jak przypada nam ostatni dzień w sobotę albo w niedzielę. Wedle orzecznictwa sobota nie jest dniem ustawowo wolnym od pracy, czyli jest raczej dniem roboczym, natomiast NBP nie publikuje na sobotę średnich kursów walut, no i jest pewien niuans, jednak z praktyki powiem, że my raczej zawsze podajemy kurs na piątek i nie było z tym problemu w prowadzonych przez nas sprawach. Sąd uznawał, że jest dobrze określona wartość sporu, roszczenie. Warto wiedzieć, że roszczenie staje się wymagalne bez dodatkowego wezwania, nie musimy normalnie, jeżeli nie mamy ustalonego w umowie terminu płatności to powinniśmy wezwać drugą stronę do zapłaty żeby postawić wierzytelność w stan wymagalności żeby ona stała się płatna określonego dnia. Tu tak nie ma, bo wynika to z ustawy, że to jest płatne bez wezwania, czyli jest wymagalne na poziomie ustawy jest określony termin, w zasadzie z chwilą powstania tego roszczenia. Jest istotne też żeby wiedzieć, że nie musimy wykazywać poniesionych kosztów, no tak jak mówiłem, te koszty uzyskania odzyskania należności w przypadku tych małych roszczeń, czyli tej ustawowej rekompensaty ustawodawca do tego podchodzi na zasadzie takiej, że nie muszą być one namacalne to nie taka rekompensata przypisana do konkretnie poniesionych kosztów, a bardziej do działań organizacyjnych i straty czasu, i ma też na celu mobilizowanie naszych kontrahentów, którzy są dłużni w tym przypadku, żeby płacili terminowo, bo ma to jednak niebagatelne zazwyczaj znaczenie. 

Newsletter dla e-biznesu 🎉

Zapisz się do newslettera, uzyskaj dostęp do unikalnych treści tworzonych przez prawników naszej kancelarii oraz otrzymuj informacje o najważniejszych aktualnościach prawnych.

Klikając przycisk „Zapisuję się” wyrażasz zgodę na otrzymywanie od nas newsletterów i akceptujesz Regulamin. Będziemy przetwarzać Twoje imię oraz adres e-mail w celu przesyłania Ci informacji handlowych. Administratorem Twoich danych osobowych jest Kancelaria Prawna Kantorowski, Głąb i Wspólnicy Sp.j. Szczegółowe informacje znajdziesz w naszej Polityce prywatności.

Roszczenie jako nadużycie prawa

Co więcej  i co myślę, że istotne, takie roszczenie może być w pewnych sytuacjach uznane za nadużycie prawa. Nie ma żadnych przepisów,  które by to wyjaśniały, no powoływanie się przeze mnie na artykuł 5 kodeksu cywilnego, który mówi o nadużyciu prawa to jest taka opowieść o opowieści, więc od tej strony sobie daruję przedstawianie tego zagadnienia, ale powiem w ten sposób – podnosi się powoli w doktrynie i orzecznictwie, że w sytuacjach kiedy są to bardzo drobne, często powtarzające się należności, współpraca jest długotrwała to mówiąc krótki, nie można dochodzić roszczeń, które będą przewyższać znacząco albo w ogóle same należności główne, albo będą rosły do niebotycznych rozmiarów, gdzie sama szkoda naszego wierzyciela jest znikoma w przeliczeniu na odsetki, to są grosze, ale jednak były płatności po terminie. Jeżeli chodzi o ustawowe rekompensaty to to, że te, które powstały przed 01 stycznia 2021 roku mogą być zbyte, a te, które powstały od tej daty, zbyte już być nie mogą. Ustawodawca zmienił ustawę, wprowadził zakaz zbywania tych wierzytelności, tych należności, co wiązało się z tym, że stała się to waluta rozliczeniowa dla firm windykacyjnych, że były to roszczenia często przenoszone na inne podmioty, a nie taki był cel ustawodawcy i to na poziomie unijnym żeby uczynić z tego przedmiot handlu, to miało być narzędzie mobilizujące dla  naszych dłużników, żeby płacili terminowo. Wydaje się, że są to główne  informację jeżeli chodzi o samą ustawową rekompensatę, natomiast poza ustawową rekompensatą wierzyciel jest uprawniony także do dochodzenia w uzasadnionej wysokości poniesionych kosztów odzyskiwania należności, przewyższających ustawową rekompensatę.  Warto wiedzieć, że te koszty już powinny być udokumentowane, przy czym na co warto zwrócić uwagę w kontekście tego, do czego one są wykorzystywane, no to są to koszty, jak sam przepis stanowi, w uzasadnionej wysokości, czyli nie można robić jakiś takich dziwnych sytuacji, które całkiem często się zdarzają i byłbym w stanie wymienić kilka firm windykacyjnych, które w tym przodują, ale nie o to chodzi, żeby tu wskazywać na jakieś konkretne zachowanie, ale nie w kontekście osoby, podmiotu, która się tego dopuszcza.  W każdym razie liczenie sobie tych kosztów za wezwanie do zapłaty  w kilka tysięcy zł, gdzie koszty minimalne stawki zastępstwa radcy prawnego czy adwokata w sprawie przed sądem są mniejsze niż naliczone koszty to to już jest w mojej ocenie gruba przesada i nie można tu mówić o uzasadnionych kosztach, kosztach w uzasadnionej wysokości, ponieważ poszedłbym najprostszym tokiem rozumowania –  skoro można osobie, która jest profesjonalistą, która ukończyła określony tok szkolenia zawodowego do tego żeby móc wykonywać określone działania, w tym przypadku dokonywać czynności procesowych czy przedsądowych imieniem swojego klienta w celu odzyskania, zwindykowania jego należności i można to zrobić, łącznie z etapem sądowym, taniej niż wezwanie do zapłaty u podmiotu, który się mieni firmą windykacyjną, ale są w niej  zatrudnione osoby, które często nie są po prawie i z windykacją mają do czynienia, nie wiem  od jak dawna, trudno mi oceniać, ale bardziej od strony czysto praktycznej, ale też głównie sporządzania wezwań do zapłaty, no to trudno mówić żeby to była uzasadniona wysokość tego typu roszczeń.

Biura Informacji Gospodarczej

Co jeszcze warto dodać – ponieważ nie wszystkie roszczenia związane z ustawowymi rekompensatami, ale przede wszystkim tym dodatkowym odszkodowaniem, uzasadnionymi kosztami windykacji muszą być uznane za należne, to często będzie tak, że próba ich wpisania do BIGU, do biura informacji gospodarczej, o których to biurach już mówiłem, mogą być wpisane, bo biura informacji gospodarczej nie mają nie mają możliwości weryfikacji, nie mają  możliwości ani uprawnień tak co to zasady istnienia tego rodzaju wierzytelności, natomiast mówiąc krótko takie działanie, jeżeli te wierzytelności są wygórowane, mogą i bardzo często będą uznane za naruszające dobra osobiste, bo będą się sprowadzać do wpisywania nieistniejących wierzytelności. Taki wpis jest dostępny do bliżej nieokreślonego kręgu osób i narusza renomę firmy. Jest to niezmiernie ważne żeby do tych roszczeń, które wynikają jakby nie było z ustawy, podchodzić jednak ostrożnie i w przypadku roszczeń o rekompensatę ustawową tych pierwszych, to € przeliczone wedle średniego kursu NBP, ryzyko jest mniejsze, ale jeżeli te roszczenia idą w niebotyczne kwoty to też uważam, że powinniśmy się kilkakrotnie zastanowić, a finalnie powiem, że  w sytuacjach skrajnych, tego typu roszczenia mogą być nawet uznane za próbę oszustwa, taką w rozumieniu prawa karnego. Na to tym bardziej bym uważał. Czyli krótko mówiąc są to roszczenia ustawowe, są to roszczenia, na które w pełni legalnie, zgodnie z prawem możemy się powoływać, mamy takie pełne prawo, ale pamiętajmy żeby z tych uprawnień korzystać w sposób racjonalny, a nie w sposób zmierzający do jakichś dziwnych, powiedziałbym wręcz brzydko, prób wymuszeń płatności albo prób odegrania się za nieterminowo uregulowaną fakturę bo to też nie chodzi o to w tych roszczeniach. Nie po to zostały one stwarzane. Na dzisiaj to już wszystko, bardzo serdecznie ci dziękuję.

Doceniasz tworzone przeze mnie treści?

Piotr Kantorowski
RADCA PRAWNY

Przedsiębiorcom służę pomocą w kwestiach związanych z prawem własności intelektualnej szczególnie w obszarze digital marketingu i IT. Tworzę też umowy tak, aby oddawały Twoje plany biznesowe i zabezpieczały firmę w najwyższym stopniu. Jeśli trzeba pomagam też poprowadzić spory korporacyjne lub z kontrahentami.

Skontaktuj się ze mną, chętnie odpowiem na Twoje pytania dotyczące naszej oferty i przedstawię rozwiązania dostosowane do Twojego biznesu.