220
0
IT

Blockchain i kryptowaluty

220
0

Czym jest blockchain?

Zgodnie z najprostszą definicją blockchain – zwany dosłownie łańcuchem bloków, jest to zdecentralizowana i rozproszona baza danych lub rejestr transakcji lub zdarzeń, działająca na zasadzie przyrostu bloków  przechowujących dane szyfrowane kryptograficznie.  3 stycznia 2009 r. zatwierdzono pierwszy blok w blockchainie, stąd datę tą można uznać za narodziny bitcoina. Kryptowaluta zaistniała dzięki anonimowemu twórcy (lub twórcom), w sieci występującym pod pseudonimem Satoshi Nakamoto po publikacji oprogramowania bitcoina oraz dokumentu „Bit-coin: A Peer-to-Peer Electronic Cash System” opisującego zasady działania oraz zabezpieczenia pieniądza elektronicznego. Od tego momentu zaczęła się ewolucja technologiczna udoskonalania narzędzi wydobywania i przekazywania kryptowalut. W wyniku prac kolejnym systemem bloków, który można powiedzieć, że wskoczył na wyższy poziom, stało się Ethernum.  Umożliwiło ono przy użyciu aplikacji i skryptów wprowadzenie inteligentnych kontraktów (smart contracts) nastawionych na automatyczne wykonanie zaplanowanych kodem działań.

Porozmawiaj z ekspertem 🎯

Borykasz się z zagadnieniem, które tutaj poruszyłam? Skontaktuj się ze mną! Wspólnie znajdziemy najlepsze rozwiązanie dla Twojego biznesu.

Dlaczego blockchain?

Głównymi atutami, które można przypisać technologii blockchainu jest równy dostęp użytkowników sieci do danych zawartych w ciągu bloków, do którego są uprawnieni. Co ważne i było też jedną  z przesłanek prac nad stworzeniem bitcoina, blockchain zapewnia pełną niezależność użytkownikowi poprzez brak instytucji pośredniczej. Spojrzeć można na to z perspektywy transakcji zagranicznych. W momencie przewalutowania liczymy się z pewnego rodzaju „prowizjami” jakimi obciążona jest dana transakcja, zależnymi od kraju, banku czy platformy płatności.  Przesył kryptowaluty działa w sposób bezpośredni z ominięciem podmiotów kontrolujących, które mogłyby monitorować, jak i blokować transakcje. Zapewnia to w ten sposób pełną anonimowość użytkownikom sieci, którzy nadane mają indywidualne identyfikatory zastępujące konieczność podawania danych osobowych.

Zamieszczanie danych w chmurze zdecydowanie zmieniło sposób pracy i codziennego funkcjonowania wielu użytkowników sieci. Większość baz jest jednak nieefektowna przez scentralizowanie co przeważnie wpływa na jej bezpieczeństwo i podatność na ataki hackerskiej. System scentralizowany wiąże się również z wieloma niewygodami dla użytkowników. Z łatwością można wyobrazić sobie sytuację, w której przez aktualizację scentralizowanego systemu, dostęp do danych zostaje ograniczony, bądź całkowicie zablokowany dla użytkowników. W przypadku ataku ze trony hackerów informacje zebrane w chmurze mogą ulec całkowitej zmianie lub utracie. System zdecentralizowanej i rozproszonej bazy danych powoduje, że jest on praktycznie niemożliwy do hakowania. Dużym atutem jest również funkcja hashująca, kodujące poszczególne bloki przy pomocy algorytmów kryptograficznych. Funkcja ta powoduje, że minimalna zmiana znaku w informacji początkowej daje po zahashowaniu całkowicie inną informację wyjściową. Identyfikator osoby trafia więc do sieci jako zakodowany ciąg informacji.

Bezpieczeństwo i niezależność jaką oferował blockchain przyczyniło się do jego popularności w branży naukowej i biznesowej. Jako pierwsza potencjał łańcuchów bloków odkryła branża finansowa zasypując rynek start-upami nastawionymi na rozwój i doskonalenie kryptowalut.  Szerokie możliwości nowych transakcji znalazły swoje zastosowanie przy zawieraniu umów  i wykorzystaniu pieniądza elektronicznego jako „środka płatności”. Przelewy np. bitcoinów dokonywane są w zaledwie sekundę. Dziś kryptowaluty stosowane są  powszechnie między innymi w sektorach bankowych, handlu, dystrybucji i produkcji energii, transporcie, czy nawet usługach rządowych.

Jak zarobić na kryptowalucie?

Bitcoin był pierwszą i przez to też najpopularniejszą kryptowalutą na rynku. Zazwyczaj do niego przeliczana jest cena innych altcoinów – kryptowalut alternatywnych do bitcoina.

Obecnie notowanych jest ponad 4000 kryptowalut na ponad 7500 specjalnych giełdach. Podobnie jak przy „zwykłych” giełdach pieniądze trzymamy na swoim portfelu,  w przypadku kryptogiełd środki kontrolujemy stuprocentowo 24/7. Posiadając hasło do portfela tylko my możemy używać naszych pieniędzy, nie mogą zostać zajęte czy zablokowane przez jakąkolwiek instytucję. Cudowne rozwiązanie rodzi również problemy, szczególnie dla osób, które swoją przygodę z giełdą zaczęły stosunkowo niedawno. Nie ma bowiem  technicznie możliwości cofnięcia lub zablokowania transakcji.  Jak było wcześniej wspomniane transakcje  wykonywane są w sieci peer-to-peer, czyli bezpośrednio między użytkownikami. Stąd więc mimo, że nikt nie będzie w stanie uzyskać dostępu do naszych pieniędzy, brak jakiejkolwiek kontroli rodzi ryzyko dla użytkownika w momencie np. zapomnienia hasła do portfela – nie ma możliwości odzyskania hasła.

Podstawowym zyskiem na giełdzie, jak i również kryptogiełdzie jaki możemy uzyskać pochodzi z handlu lub inwestowania w projekty. Czynności te wiążą się z ciągłym monitorowaniem giełdy, ze względu na większą dynamiczność rynku w porównaniu z innymi wcześniej znanymi inwestycjami.  Plan działania powinniśmy zawsze rozpoczynać od prześledzenia informacji o wybranej przez nas kryptowalucie w tym zapoznania się z jej whitepaper – dokumentu stworzonego przez twórcę waluty cyfrowej zawierającego dane technologiczne waluty,  w celu próby zaprognozowania jej stabilności. Ma to szczególne znaczenie przy inwestycjach długoterminowych. Szybki zysk, podobnie jak przy giełdzie tradycyjnej, jest możliwy przeważnie  dla graczy agresywnych (wykluczam tu osoby, które zainwestowały szczęśliwym trafem w odpowiednim momencie), gotowych ryzykować większą sumą. Ważną zasadą jest, aby nie inwestować więcej, niż jest się w stanie stracić. Jednym z lepszych rozwiązań w tym zakresie jest zlecenie typu stop-limit, dostępne jako jedno ze zleceń np. na binance.com. Zlecenie to pozwala zabezpieczyć środki przed potencjalnym błędnym założeniem z naszej strony, gdy cena na giełdzie zaczyna spadać zamiast rosnąć, na zasadzie zakończenia zlecenia po przekroczeniu wskazanego przez nas limitu, tzw. limit price.

Obok inwestowania istnieje drugi sposób zarobienia na kryptowalucie, a mianowicie pozyskiwanie pasywnego dochodu , który w przeciwieństwie do inwestowania może okazać się dochodem stałym. Wymaga on jednak włożenia o wiele więcej wysiłku w pozyskanie przychodu. Najbardziej powszechną metodą jest „górnictwo kryptowalut”. „Kopanie” polega na poszukiwaniu wcześniej wspomnianego hashu, czyli odpowiedniego ciągu znaków służącemu poprawieniu funkcjonowania sieci. Kopać można ręcznie, jednak olbrzymia ilość kombinacji skłania użytkowników do rozwiązywania równań i szyfrowania za pomocą wysokiej mocy obliczeniowej specjalnych komputerów zwanych koparkami. Po odnalezieniu odpowiedniego ciągu znaków i zaszyfrowaniu hasha powstaje nowy blok, który po rozbiciu daje nowe monety – stanowią one zysk ”górnika”. Alternatywę stanowi staking, polegający na pozyskiwaniu odsetek od kryptowaluty poprzez trzymanie jej przez określony czas w portfelu. Najbardziej pasywną formą zarobku będzie lending opierający się w najprostszym tłumaczeniu na zysku z pożyczania kryptowalut na procent.

Newsletter dla e-biznesu 🎉

Zapisz się do newslettera, uzyskaj dostęp do unikalnych treści tworzonych przez prawników naszej kancelarii oraz otrzymuj informacje o najważniejszych aktualnościach prawnych.

Klikając przycisk „Zapisuję się” wyrażasz zgodę na otrzymywanie od nas newsletterów i akceptujesz Regulamin. Będziemy przetwarzać Twoje imię oraz adres e-mail w celu przesyłania Ci informacji handlowych. Administratorem Twoich danych osobowych jest Kancelaria Prawna Kantorowski, Głąb i Wspólnicy Sp.j. Szczegółowe informacje znajdziesz w naszej Polityce prywatności.

Uwagi końcowe

Powstanie blockchainu rozpoczęło ogólnoświatowy wyścig pomiędzy instytucjami, a jednostkami które chciałyby uniezależnić się od  wszelkiego rodzaju pośredników i trzecich stron kontraktów, a tym samym rozpocząć erę działania w świecie niskich kosztów i automatycznej weryfikacji danych. Spowodowało również wysyp przedsiębiorstw informatycznych nastawionych na generowanie zysku z pozyskiwania kryptowalut. Główne ryzyko inwestycyjne związane jest z dużą zmiennością rynku i przez to obarczone zostało ryzykiem spekulacyjnym.  Przy nastawieniu na zysk częstym ryzykiem pozostaje po prostu błąd ludzki, gdyż np. tworzenie, zarządzanie i utrzymywania źródeł pasywnego dochodu wymaga specjalistycznej wiedzy technicznej i ciągłej czujności na potencjalne zagrożenia.

Warto też wspomnieć, że branżą blockchainu pozostaje nadal w swojej fazie początkowej. Co za tym idzie, w Polsce brak jest konstrukcji prawnej, która umożliwiłaby skuteczną ochronę użytkownika konta. Nie ma też regulacji, która w jakikolwiek sposób ograniczałaby transakcje przy użyciu pieniądza cyfrowego.  Niektóre kraje wręcz specjalnie wstrzymują się z ustanowieniem regulacji z uwagi na potrzebę poznania wszystkich możliwości, jakie niesie ze sobą owa technologia. Ustawodawca otrzymuje jednak ciągłe sygnały od środowisk naukowych, nawołujących do uregulowania kwestii prawnej kryptowalut w Polsce jako nowego i niezależnego instrumentu finansowego.

Autor: Magdalena Woźniak